Stworzyliśmy mechanizm konkretnego finansowego wsparcia dla społeczeństwa obywatelskiego. Europejskie fundusze prosto do ludzi - bez pośrednictwa rządów - czyli program Obywatele, Prawa i Wartości. Te europejskie pieniądze są bardzo pomocne w takich krajach, jak Polska czy Węgry.
Miejsce wolnej Białorusi (już bez Łukaszenki i jemu podobnych) jest w Unii Europejskiej!
"Białorusini chcą usłyszeć, że ich państwo nie stanie się nagrodą pocieszenia dla Putina" - powiedziała nam w Strasburgu liderka białoruskich sił demokratycznych, Swiatłana Cichanouska.
Przemawiając na sesji plenarnej Cichanouska wezwała posłów do poparcia europejskiej perspektywy Białorusi i wezwała Parlament do sformalizowania swoich stosunków z demokratyczną Białorusią. Zaproponowała podpisanie memorandum przed końcem obecnej kadencji Parlamentu jako podstawy współpracy między Parlamentem Europejskim a demokratyczną Białorusią. Wezwała również do zaostrzenia sankcji wobec reżimu Łukaszenki i powołania trybunału do zbadania jego działań. W przyszłym roku białoruskie siły demokratyczne powinny zacząć wydawać własne paszporty, które potwierdzałyby białoruskie obywatelstwo, powiedziała, że będą one służyć jako dokument podróży dla wygnanych Białorusinów. Swiatłana Cichanouska zwróci się do państw członkowskich UE o uznanie tego nowego dokumentu podróży.
Z mojej perspektywy smutne jest obserwować ten ogromny proeuropejski zryw Białorusi, Ukrainy czy Gruzji, gdy w tym samym czasie nasze "media publiczne" od 8 lat zohydzają integrację europejską każdego dnia.
To się musi skończyć po 15 października, bo inaczej bardzo źle się skończy. Dla Polski.